W piątek nowe pasy skracające pieszym drogę z przystanku tramwajowego na dworzec, otworzył prezydent miasta i jego zastępca. W sobotę czerwone światło dla kierowców mocno wstrzymywało ruch w tym miejscu. Wielu narzekało na nowe przejście.
Wielu kierowców skarżyło się, że nowe światła przy przejściu nie są skoordynowane z innymi, pobliskimi sygnalizacjami. Podczas piątkowego otwarcia nowego przejścia prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak mówił, że nie boi się korków w tym miejscu.
Nowe przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną kosztowało ponad 420 tysięcy złotych. Pieszy, aby przejść musi wcisnąć przycisk. Na zielone czeka od 45 do 70 sekund.
Adam Michalkiewicz/int