Pierwotnie nowoczesny blok operacyjny miał kosztować dwa razy mniej, ale urealniono koszty i okazało się, że za takie pieniądze bloku nie uda się wybudować.
Jak mówi dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu Radosław Kołaciński pierwotna propozycja budowy bloku operacyjnego miała się odbyć w oparciu o program funkcjonalno-użytkowy w formule "zaprojektuj-wybuduj-wyposaż".
W związku z tym, że są złe doświadczenia z takimi inwestycjami, bo potem wykonawcy naciągają pewne rzeczy i stawiają inwestora przed faktem dokonanym, to została podjęta taka odpowiedzialna decyzja wespół z Urzędem Marszałkowskim, że zrobimy urealnioną dokumentację. I taką dokumentację wykonaliśmy. Poznaliśmy rzeczywiste koszty tego bloku operacyjnego. One wzrosły.
- tłumaczy Kołaciński.
Dyrektor szpitala liczy, że te pieniądze znajdą się w projekcie budżetu województwa na przyszły rok. Jeśli finansowanie będzie zagwarantowane, to latem będzie wbita pierwsza łopata pod budowę nowoczesnego bloku operacyjnego.