- Kamera termowizyjna, narzędzia hydrauliczne, nowe węże, namiot pneumatyczny - wylicza prezes OSP Bukowiec Łukasz Reko. - Jest też zbiornik przenośny o pojemności 20 tysięcy litrów i działko przewoźne - dodaje.
Pieniędzy na sprzęt dla strażaków szukał urząd miejski w Nowym Tomyślu. - Pojawiły się możliwości i nie wahałem się. Chcę podziękować radnym, bo bez ich decyzji nie byłoby tych zakupów. Zakupów w liczbie mnogiej, bo przecież w zeszłym roku kupiliśmy średni wóz bojowy dla Borui Kościelnej, a w tym roku ciężki dla Bukowca - mówi burmistrz Włodzimierz Hibner.
Sołtys Bukowca Leszek Drążkowiak uważa, że wóz jest piękny, ale nie chce go podziwiać podczas częstych wyjazdów. - Życzyłem kolegom strażakom, żeby go jak najmniej używali. Ale jeżeli już nim wyjadą - żeby wracali cali i zdrowi.