Poseł Bartłomiej Wróblewski podkreślił, że obecny prezes IPN - w przypadku wygranej w wyborach - nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki.
Po drugie, obniżenie VAT z 23 do 22 procent. Po trzecie obniżenie podatków i ukształtowanie systemu w sposób jeszcze bardziej prorodzinny. Rodziny z dwójką dzieci i więcej nie będą płacić podatku PIT do 140 tysięcy złotych kwota wolna dla każdego z rodziców.
Kolejne obietnice dotyczą kwotowej rewaloryzacji emerytur i rent co najmniej na poziomie 150 złotych. Politycy PiS skrytykowali pomysł wprowadzenia podatku katastralnego od większej liczby posiadanych mieszkań.
Co roku musielibyśmy płacić po kilka albo kilkadziesiąt tysięcy podatku
- mówiła o kosztach dla Polaków miejska radna Ewa Jemielity. Kandydat wspierany przez jej partię chce konstytucyjnego zakazu wprowadzania takiego podatku.