- Zwierzęta mają widoczne objawy schorzenia - tłumaczy rzecznik prasowy GDOŚ, Piotr Otrębski.
Wilki podchodzą do domów prawdopodobnie z powodu poszukiwania pożywienia, którego z powodu zaawansowania choroby nie mogą zdobyć w naturalny sposób. Chodzi o świerzbowca, chorobę, która powoduje ogromne cierpienia zwierząt i jest niestety zaraźliwa.
- Chore osobniki stanowią zagrożenie dla zwierząt zdrowych - dodaje Piotr Otrębski. Zarażone wilki drapią się do krwi, wypada im sierść i zaczynają marznąć. W związku z tym wyeliminowanie czterech osobników nie jest w opinii GDOŚ szkodliwe dla utrzymania populacji gatunku.
Nie wiadomo kto dokładnie przeprowadzi odstrzał. Za jego realizację odpowiada wnioskodawca, czyli gmina Swarzędz. W decyzji jako wykonawca wskazany jest Polski Związek Łowiecki. GDOŚ stawia jednak warunki. Po każdym odstrzale ma zostać sporządzona dokumentacja fotograficzna zabitego zwierzęcia i przeprowadzone badanie pośmiertne. Bezpośrednio po odstrzale każdego wilka gmina ma też powiadomić telefonicznie Zastępcę Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.