NA ANTENIE: SAMOLOTY (2025)/DAWID PODSIADLO, KASKA SOCHACKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Odeszła Elżbieta Bajońska-Bąk. Od wielu lat kierowała archiwum dźwiękowym Radia Poznań

Publikacja: 11.12.2024 g.11:28  Aktualizacja: 11.12.2024 g.21:55 Jacek Cerkaski / Franciszek Walerych
Poznań
Była doskonałym fachowcem, osobą, która o radiu wiedziała wszystko. Miała 69 lat.
Elżbieta Bajońska - Bąk - Instytut Chemii Bioorganicznej PAN, Poznań
Fot. Instytut Chemii Bioorganicznej PAN, Poznań

Pracę w poznańskiej rozgłośni rozpoczęła w 1992 roku. Fonotece, kiedyś taśmotece - bo tak z przyzwyczajenia mówimy o naszym archiwum - szefowała z niewielkimi przerwami od 1998 roku.

To jej determinacji i uporowi dźwiękowe zasoby radia zawdzięczają obecny, nowoczesny charakter. Ela do ostatniej chwili troszczyła się o nie pod każdym względem: technicznym i merytorycznym. Ze szczególną pieczołowitością odnosiła się do starych taśm. Dbała o to, by nagrany dźwięk był z najwyższą możliwą jakością przegrywany na nowoczesne nośniki i dokładnie opisywany. Miała świadomość tego, że w archiwum stoi na straży prawdziwych skarbów.

Najcennniejszą rzeczą, jaką mamy, są 104 godziny nagrań z procesu Poznańskiego Czerwca, które zostały utrwalone dzięki Zenkowi Andrzejewskiemu. Zenek uchronił to, archiwizując pod tytułem Muzyka Ludowa, dzień po dniu

- mówiła. 

Na pytanie o swoje miejsce pracy odpowiadała krótko:

Fonoteka? To serce rozgłośni. Mamy tu głównie nagrania dotyczące Wielkopolski , tego co się dzialo na jej terenie. Można powiedzieć, że to skarbnica wiedzy o tym jak się rozwijała Wielkopolska i Polska - historia dźwiękiem pisana

Ela wczoraj też przyszła do radia. Nikt nie spodziewał się, że to było nasze ostatnie spotkanie.

Od dziennikarzy oczekiwała przede wszystkim skrupulatności w opisywaniu nagrań. Pod tym względem była bezkompromisowa. Swoją pracę kochała i doskonale rozumiała jej cel i charakter. Wiedziała też, że jeśli czegoś profesjonalnie nie zarchiwizujemy teraz, to nie stanie się to nigdy.

Kto z dziennikarskiej braci też to rozumiał, w taśmotece mógł liczyć na kawę, a nawet ciastko, bo Ela była też towarzyska, dowcipna, umiała szybko i celnie ripostować.

Na co dzień była troskliwą, kochającą mamą i babcią. I choć mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, w przypadku Eli to powiedzenie nie jest prawdziwe.

Msza pogrzebowa odbędzie się we wtorek 17 grudnia o godzinie 12:00 w Parafii św. Józefa Rzemieślnika w podpoznańskim Robakowie. Po nabożeństwie odprowadzenie do grobu.

https://radiopoznan.fm/n/bnhkEj