Reprezentująca to ostatnie, Dorota Reksińska nie ukrywa, że wizyta w kinie nie będzie - przynajmniej na razie - wyglądać, jak dawniej. Kinomani muszą przyzwyczaić się do zmian - dodaje Reksińska.
Mamy przyłbice i maseczki, to jest też zmiana i nowa rzeczywistość i zmiana. Siedząc w kinie i oglądając filmy na dużym ekranie, trzeba mieć maseczki, żeby zadbać o bezpieczeństwo. Sprzedajemy nie każde miejsce w kinie, ale co drugie, żeby zachować bezpieczny dystans.
"Dzięki współpracy z dystrybutorami mamy premiery" - dodaje Dorota Reksińska. Są też obrazy, które były na ekranach, zanim kina zostały zamknięte, m.in. "Nasz czas" z Meksyku.
Przy wejściu do Kina Muza na widzów czekają środki dezynfekujące.