To 63-letni mieszkaniec Wolsztyna, bez stałego miejsca zamieszkania. Rozpoznali go krewni.
Wolsztyńska policja potwierdziła też, że w chwili wypadku pieszy był pod wypływem alkoholu, ale prawidłowo przechodził przez przejście dla pieszych.
Kierowca samochodu osobowego marki BMW, 31-letni mieszkaniec podwolsztyńskiego Świętna, powinien ustąpić pieszemu pierwszeństwa, ale tego nie zrobił. Potrącony mężczyzna zmarł w szpitalu następnego dnia.
Badania wykazały, że 31-letni kierowca był pod wypływem marihuany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do 8 lat więzienia. 31-latek trafił do aresztu na trzy miesiące.