Na początku kwietnia ogłoszono, że na imprezie w Parku Jana Pawła II ma wystąpić Mosa Ghawsi. Raper znany jako Malik Montana zasłynął z nieprzychylnych wypowiedzi o feministkach czy wulgarnych piosenek.
Pierwsze głosy oburzenia pojawiły się w mediach społecznościowych. Internauci zarzucili organizatorom juwenaliów, że zaprosili na imprezę „bandytę” i „handlarza śmiercią”. Te słowa padały najczęściej.
Malik Montana sprzedaje jednorazowe e-papierosy, które uważa się za szkodliwe dla zdrowia. Kiedy dwóch fanów opluło muzyka podczas koncertu, groził im i opublikował adres jednego z nich.
Krytyczny artykuł o zaproszeniu rapera napisała też poznańska Gazeta Wyborcza. Tam skupiono się przede wszystkim na poglądach muzyka i jego wypowiedzi, że „feminizm to choroba psychiczna”.
Dzień później organizatorzy juwenaliów odwołali występ Montany. W oświadczeniu poniekąd zgodzili się z krytyką: „Są jednak wartości jak wzajemny szacunek i kultura, które są znacznie ważniejsze niż popularność i kreacja medialna”.