NA ANTENIE: Filmowy konik
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ostra odpowiedź ministra Czarnka w Sejmie. "Nie macie prawa mierzyć nas swoją brudną, nieuczciwą miarą" - mówił do opozycji

Publikacja: 07.02.2023 g.13:22  Aktualizacja: 07.02.2023 g.16:31 PAP
Kraj
"Od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa i hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które wykonują znakomitą pracę edukacyjną" - powiedział w Sejmie szef MEiN Przemysław Czarnek. Wcześniej Lewica złożyła wobec niego wniosek o wotum nieufności.
mid-23207098 - Piotr Nowak - PAP
Fot. Piotr Nowak (PAP)

Wystąpienie ministra przerywały krzyki posłów opozycji. Skandowano i krzyczano m.in.: "złodziejstwo", "złodzieje", "posłuchajcie, jak kraść". Szef MEiN odniósł się do zarzutów opozycji dotyczących programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".

Dokładnie od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko nam, nie przeciwko mi, nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Z tego miejsca chcę bardzo serdecznie państwa przeprosić, zarządy czterdziestu kilku organizacji hejtowane niemiłosiernie

- powiedział szef MEiN.

Dodał, że pod adresem zarządów tych organizacji "płyną groźby karalne na mediach społecznościowych, płyną groźby w TVN-nie".

Szanowni państwo, bardzo was przepraszamy. Będziemy dalej budować społeczeństwo obywatelskie i prosimy państwa o to, żebyście dalej z nami byli

- mówił Czarnek, kierując słowa do zarządów organizacji pozarządowych.

Z kolei zwracając się do posłów opozycji powiedział: "Nie macie prawa mierzyć nas swoją brudną, nieuczciwą miarą. Nie wszyscy są tacy jak wy" - podkreślił.

Czarnek zwrócił uwagę na to, że w ramach konkursu minister edukacji i nauki może powołać ekspertów, "ale to on podejmuje decyzje".

Ekspert przekazuje opinie, a nie podejmuje decyzje

- zastrzegł minister Czarnek.

Zwrócił uwagę, że tzw. "pisowscy eksperci, eksperci od ryzyka wydali w połowie negatywne opinie".

My ekspertów nie ustawiamy. Nam eksperci potrzebni są do tego, żeby pokazać ewentualne braki we wnioskach

- powiedział szef MEiN.

Nazwaliście ten program Willa Plus tylko i wyłącznie dlatego, że jedna zasłużona organizacja prężnie działająca od lat w Polsce nabyła nieruchomość, która jest nazwana willą. Od tego nazwaliście cały program Willa Plus obrażając wszystkie inne stowarzyszenia, fundacje i tę fundację również

- ocenił minister.

Zastrzegł, że "karta oceny merytorycznej wniosku Fundacji Polska Wielki Projekt wszędzie dostała plus, tylko w ostatnim punkcie jest napisane, że trzeba zweryfikować koszty".

Po to jest ekspert, żeby wskazał pewne niedostatki wniosku

- powiedział Czarnek.

Wyjaśnił, że "w wyniku tego Fundacji Polska Wielki Projekt dostarczyła dodatkowe dokumenty - operat szacunkowy. Szef MEiN podkreślił, że "tak się działo ze wszystkimi fundacjami, we wszystkich wnioskach, w których były jakiekolwiek braki.

Dodał, że we wszystkich unijnych konkursach trwałość projektu jest pięcioletnia. Poinformował, że organizacje pozarządowe, które otrzymały dofinansowanie w konkursie MEiN, same zawnioskowały i podpisują aneksy, zgodnie z którymi nie będzie można zbyć tej nieruchomości przez 15 lat.

Będą wykorzystywać te nieruchomości wyłącznie na cele projektów edukacyjnych (...). Gdzie tu jest afera

- pytał.

Szef MEiN zwrócił się też m.in. do lidera PO Donalda Tuska.

Zechciał pan nagrać w swoim stylu, chamski filmik o 40 mln zł, które pana zdaniem spowodowały, że nie ma pieniędzy na szkoły, że jest bieda w szkołach, że nie ma inwestycji

- powiedział Czarnek, po czym zaprezentował plansze z wykresami pokazującymi środki przeznaczone na edukację w ostatnich latach.

Wskazując na podsumowanie ostatnich dwóch lat, powiedział, że "7,5 mld zł przez dwa lata od polskiego rządu przekazano na inwestycje w infrastrukturę edukacyjną, także informatyczną".

Panie Donaldzie Tusku, pani Szumilas, pani Hall powiedzcie państwo, w którym roku zbliżyliście chociaż do połowy tej kwoty. I macie czelność mówić, że 40 mln zł na organizacje samorządowe cokolwiek to zmieniają

- mówił szef MEiN.

Prezentując kolejną planszę, minister podkreślił, że 2,5 mld zł w ciągu roku przeznaczono na opiekę psychologiczną.

Na kolejnym wykresie minister pokazał środki na subwencję oświatową.

64,4 mld zł w tym budżecie. To ponad 11 mld więcej niż w zeszłym roku. Kiedy zbliżyliście się chociaż do połowy tej kwoty? Nigdy

- powiedział.

"W związku z tym, że kłamiecie i zmyślacie, nie macie prawa mierzyć nas swoją bandycką, złodziejską miarą, bo nie wszyscy są tacy sami" - dodał.

W ubiegłym tygodniu portal TVN24 opublikował artykuł z listą nieruchomości i organizacji, które dostały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". Portal ocenił, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji". Kwoty dotacji wynoszą od blisko 600 tys. zł do 5 mln zł.

PAP
https://radiopoznan.fm/n/LEFKSi
KOMENTARZE 0