Wystąpienie ministra przerywały krzyki posłów opozycji. Skandowano i krzyczano m.in.: "złodziejstwo", "złodzieje", "posłuchajcie, jak kraść". Szef MEiN odniósł się do zarzutów opozycji dotyczących programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".
Dokładnie od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko nam, nie przeciwko mi, nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Z tego miejsca chcę bardzo serdecznie państwa przeprosić, zarządy czterdziestu kilku organizacji hejtowane niemiłosiernie
- powiedział szef MEiN.
Dodał, że pod adresem zarządów tych organizacji "płyną groźby karalne na mediach społecznościowych, płyną groźby w TVN-nie".
Szanowni państwo, bardzo was przepraszamy. Będziemy dalej budować społeczeństwo obywatelskie i prosimy państwa o to, żebyście dalej z nami byli
- mówił Czarnek, kierując słowa do zarządów organizacji pozarządowych.
Z kolei zwracając się do posłów opozycji powiedział: "Nie macie prawa mierzyć nas swoją brudną, nieuczciwą miarą. Nie wszyscy są tacy jak wy" - podkreślił.
Czarnek zwrócił uwagę na to, że w ramach konkursu minister edukacji i nauki może powołać ekspertów, "ale to on podejmuje decyzje".
Ekspert przekazuje opinie, a nie podejmuje decyzje
- zastrzegł minister Czarnek.
Zwrócił uwagę, że tzw. "pisowscy eksperci, eksperci od ryzyka wydali w połowie negatywne opinie".
My ekspertów nie ustawiamy. Nam eksperci potrzebni są do tego, żeby pokazać ewentualne braki we wnioskach
- powiedział szef MEiN.
Nazwaliście ten program Willa Plus tylko i wyłącznie dlatego, że jedna zasłużona organizacja prężnie działająca od lat w Polsce nabyła nieruchomość, która jest nazwana willą. Od tego nazwaliście cały program Willa Plus obrażając wszystkie inne stowarzyszenia, fundacje i tę fundację również
- ocenił minister.
Zastrzegł, że "karta oceny merytorycznej wniosku Fundacji Polska Wielki Projekt wszędzie dostała plus, tylko w ostatnim punkcie jest napisane, że trzeba zweryfikować koszty".
Po to jest ekspert, żeby wskazał pewne niedostatki wniosku
- powiedział Czarnek.
Wyjaśnił, że "w wyniku tego Fundacji Polska Wielki Projekt dostarczyła dodatkowe dokumenty - operat szacunkowy. Szef MEiN podkreślił, że "tak się działo ze wszystkimi fundacjami, we wszystkich wnioskach, w których były jakiekolwiek braki.
Dodał, że we wszystkich unijnych konkursach trwałość projektu jest pięcioletnia. Poinformował, że organizacje pozarządowe, które otrzymały dofinansowanie w konkursie MEiN, same zawnioskowały i podpisują aneksy, zgodnie z którymi nie będzie można zbyć tej nieruchomości przez 15 lat.
Będą wykorzystywać te nieruchomości wyłącznie na cele projektów edukacyjnych (...). Gdzie tu jest afera
- pytał.
Szef MEiN zwrócił się też m.in. do lidera PO Donalda Tuska.
Zechciał pan nagrać w swoim stylu, chamski filmik o 40 mln zł, które pana zdaniem spowodowały, że nie ma pieniędzy na szkoły, że jest bieda w szkołach, że nie ma inwestycji
- powiedział Czarnek, po czym zaprezentował plansze z wykresami pokazującymi środki przeznaczone na edukację w ostatnich latach.
Wskazując na podsumowanie ostatnich dwóch lat, powiedział, że "7,5 mld zł przez dwa lata od polskiego rządu przekazano na inwestycje w infrastrukturę edukacyjną, także informatyczną".
Panie Donaldzie Tusku, pani Szumilas, pani Hall powiedzcie państwo, w którym roku zbliżyliście chociaż do połowy tej kwoty. I macie czelność mówić, że 40 mln zł na organizacje samorządowe cokolwiek to zmieniają
- mówił szef MEiN.
Prezentując kolejną planszę, minister podkreślił, że 2,5 mld zł w ciągu roku przeznaczono na opiekę psychologiczną.
Na kolejnym wykresie minister pokazał środki na subwencję oświatową.
64,4 mld zł w tym budżecie. To ponad 11 mld więcej niż w zeszłym roku. Kiedy zbliżyliście się chociaż do połowy tej kwoty? Nigdy
- powiedział.
"W związku z tym, że kłamiecie i zmyślacie, nie macie prawa mierzyć nas swoją bandycką, złodziejską miarą, bo nie wszyscy są tacy sami" - dodał.
W ubiegłym tygodniu portal TVN24 opublikował artykuł z listą nieruchomości i organizacji, które dostały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". Portal ocenił, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji". Kwoty dotacji wynoszą od blisko 600 tys. zł do 5 mln zł.
Ministra Czarnka orka na opozycji - odcinek 2.
— Max Hübner (@HubnerrMax) February 7, 2023
Teraz przypomniał kilka liczb.
To jest epickie. pic.twitter.com/v4I3paNyRx