Taflę oddano do użytku w ubiegłym roku i przez 4 miesiące mieszkańcy mogli korzystać z jazdy na lodzie. Latem lodowisko zamieniło się w rolkowisko. Od kilku dni trwały przygotowania tafli. Prezydent Ostrowa Beata Klimek ma nadzieję, że i w tym roku lodowisko odwiedzi tysiące miłośników łyżew.
- Każda propozycja, która odciąga przede wszystkim ten młody Ostrów, młode pokolenie od Internetu, telewizora, smartfonu czyli takiego siedzenia w domu i życia tylko w wirtualnym świecie na rzecz sportowej aktywności, rekreacji jest dla nas istotna bo to jest inwestycja w zdrowie i rozwój młodego pokolenia - wyjaśnia Beata Klimek.
W ubiegłym roku na lodowisku odnotowano blisko 50 tysięcy odwiedzin. Sezon zakończył się zyskiem w wysokości ponad 100 tysięcy złotych. Prócz tafli lodowiska są szatnie, a także przewijak dla niemowląt i trybuny do obserwowania jazdy. Do dyspozycji jest 280 par nowych łyżew.