Autoryzacja ma polegać na przelaniu złotówki na rzekome konto administracji podatkowej. Faktycznie pieniądze trafiają do oszustów. Działają oni mimo upływu terminu na rozliczenie się.
Co więcej, oszuści grożą grzywną za niezłożenie podpisu. Ministerstwo zaznacza, że internetowe rozliczanie PIT-ów jest bezpłatne. Resort podkreśla, że nie jest nadawcą tych SMS-ów. - Wiadomości są próbą wyłudzenia - wyjaśnia ministerstwo w specjalnym komunikacie i informuje, że sprawa została już zgłoszona do zespołu ekspertów z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy reagują na incydenty z zakresu bezpieczeństwa informatycznego.
Ministerstwo Finansów podało, że przez internet rozliczyło się w tym roku około 16 milionów podatników.