Kierująca samochodem uciekła z miejsca zdarzenia, a dzień po wypadku sama zgłosiła się na policję. Śledczy podejrzewają, że w momencie wjechania w pieszą mogła być pod wpływem alkoholu. Kobieta usłyszała już zarzuty: nieumyślnego spowodowania wypadku oraz ucieczki.
- Do wypadku doszło w sobotę po południu na ulicy Biskupińskiej - mówi Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Tego samego dnia odnaleźliśmy samochód, który brał udział w tym zdarzeniu drogowym. Następnego dnia na komisariat zgłosiła się kobieta, która według wstępnych ustaleń, była ostatnim użytkownikiem zabezpieczonego pojazdu. Została zatrzymana jako podejrzana o ten czyn. Pobrano jej także krew do badań.
65-letnia poszkodowana kobieta prawidłowo przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych. Obrażenia były tak poważne, że trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej.