Po miesiącach negocjacji jest porozumienie między przedstawicielami PKP Cargo, samorządem województwa, miasta i powiatu wolsztyńskiego. Zdaniem Jerzego Krigera z wielkopolskiego urzędu marszałkowskiego, można już z czystym sumieniem mówić o przełomie.
Właściwie do formalnego przekształcenia Parowozowni w instytucję kultury brakuje już tylko podpisów stron pod dokumentami. Tak czy inaczej jest już przesądzone, że instytucja formalnie zacznie działać za niewiele ponad miesiąc. We wprowadzeniu tych planów w życie oprócz pieniędzy PKP Cargo i samorządów, mają pomóc różnego rodzaju dotacje, a także sponsorzy.
Już kiedyś pisałem że nie prowadzę dialogu z przedstawicielami
samorządów i urzędnikami ...
Ich swoista filozofia którą się posługują zacieśnia się do
bardzo ograniczonych lub niemożliwych działań
które najwyrażniej wynikają z bardzo partykularnych praktycznych i życiowych
założeń ,skłaniających się do jednego zasadniczego założenia
jakim jest zasadnicze pytanie "A PIENIĄDZE TY MASZ?"
Jakby co to spadłem z choinki ,gdyż do tej pory nie wiedziałem
że ksiądz określił franciszkaństwo od 3300 za m2 mieszkania ...
Czy poniżej to już komuna i za którą wodzowie i rewolucjoniści
komunistyczni nie przepadali?
Wolę namiot ,rower i kuchenkę spirytusową ...
Hasło wyborcze "ZNAM WSZYSTKICH i MAM UKŁADY"
było całkiem skutecznym magnesem w wyborczych
przepychankach ... .
Należy jeszcze dodać kolejne i bardzo potrzebne
hasło w tym temacie o określeniu
UMIĘ MAJSERKOWAĆ lub LUBIĘ BYĆ MAJSTREM ... .
Do jednego i drugiego trzeba oczywiście trzeba się
tego i tamtego nauczyć lub umieć ... .
na szynach ... .Z prostej przyczyny jaką jest remont
tej trasy kolejowej z Wolsztyna ... .
Ogólnie to czy kiedyś w końcu wprowadzą ustawę
przedwyborczą dotyczącą darmowego reklamowania
kandydatów do foteli urzędniczo-samorządowych?
Kiedyś Lenin,Stalin ,Świerczewski zapełniali swoimi wizerunkami
przestrzeń publiczną od Początku aż do Końca ...
Lecz teraz końca nie widać ... .
Może jednak przy okazji wytypować jakiegoś maszyniste
który zna się na rzeczy lepiej niż kierowca kategorii "Be"
A poszlo o to aby nie pisnac ,ani pary z ust ani MRU MRU
SEMAFORY W GORE I PELNA PARA ...