Zgodnie z przepisami Piotr Głowski przestał pełnić funkcję prezydenta, jego zastępcy również. "Miasto jednak funkcjonuje, bo przekazano odpowiednie upoważnienia m.in. sekretarzowi miasta i skarbnikowi" – mówi Piotr Głowski.
Takie upoważnienia zarówno ja, jak i wiceprezydenci przekazali głównie na ręce pani skarbnik i sekretarza, ale również na ręce dyrektorów. Oczywiście tyle, ile można było przekazać. Te osoby mają wszelkie plenipotencje do tego, żeby wydawać decyzje, by miasto mogło funkcjonować. To nie jest przecież tak, że my się zatrzymamy. Miasto pędzi i sprawy się toczą.
Wkrótce władze w mieście powinien przejąć wyznaczony przez premiera komisarz, który prawdopodobnie będzie rządzić do przyszłorocznych wyborów samorządowych. Były prezydent liczy, że będzie to jego zastępczyni Beata Dudzińska, która — jak sama mówi — zna miasto i będzie kontynuować rozpoczęte projekty.
Kandydata lub kandydatkę na stanowisko komisarza proponuje premierowi wojewoda. Służby wojewody wielkopolskiego informują jednak, że na razie żadna decyzja nie zapadła.