Na początku maja prezydent Piotr Głowski twierdził, że jest to zbyt niebezpieczne i potrzeba czasu, by przygotować obiekty do nowych
regulacji. Po wielu tygodniach "sportowej" kwarantanny, obiekty w końcu są gotowe do działania. - Pierwsze skorzystają kluby, później zwykli mieszkańcy miasta – mówi prezydent Piły Piotr Głowski.
W najbliższy poniedziałek klubom sportowym udostępnimy możliwość trenowania, funkcjonowania na dwóch obiektach. Chodzi mi o stadiony przy ulicy Żeromskiego i Bydgoskiej. I jeżeli wszystko będzie szło w dobrym kierunku to myślimy i przygotowujemy się do otwarcia czterech orlików. Obiekty mają zacząć funkcjonować po 24 maja. Oczywiście to nie będzie tak wyglądało, że ktoś na przykład przyjdzie na orlik z ulicy i będzie chciał rozegrać mecz. Będzie na pewno konieczność zapisania się na korzystanie z obiektu.
Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia sprzęt znajdujący się na obiektach będzie musiał być co jakiś czas zdezynfekowany. Na stadionie czy orliku będzie mogła przebywać też tylko określona liczba osób. Dokładne dane na temat wymagań pojawią się niedługo na stronie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pile.