Nowy magazyn Caritas otwarty. Żywność trafi do potrzebujących

W ramach III Festiwalu Rozpraw Sądowych w murach sądu okręgowego w Poznaniu w piątkowe popołudnie odbyła się inscenizacja procesu czarownicy z Chwaliszewa — wydarzenia z 1511 roku. W pokazowym procesie czarownicę uniewinniono - w prawdziwym, z XVI wieku, kobietę skazano na spalenie na stosie.
W procesie brali udział profesjonalni aktorzy, ale skład sędziowski był prawdziwy; Według obecnie funkcjonującego prawa, nie dało się podjąć innej decyzji - informował Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski.
Po pierwsze jej przyznanie się było wymuszone torturami. Zgodnie z przepisami, które teraz obowiązują, takie zeznania są niedopuszczalne. Nie można ich brać pod uwagę
- mówi sędzia.
Wcielająca się w rolę oskarżonej aktorka Maria Rybarczyk po wyroku odetchnęła z ulgą.
Bardzo się bałam, nie spodziewałam się, że panowie sędziowie tak potraktują kobietę. Ja się przyzwyczaiłam do innych rzeczy
- mówiła aktorka.
Inscenizacja przypomniała widzom, że każdy ma prawo do uczciwego procesu i jak ważna podczas procesu sądowego jest umiejętność bronienia się w swojej sprawie.