Kandydat pytany przez Sławomira Zasadzkiego - czego ma być więcej - odpowiada: wszystkiego! Z konwencji programowej kandydata płynie jednak wniosek, że wiele obietnic składa w oparciu o pieniądze, których w kasie miasta jeszcze nie ma.
- Najważniejsze są te elementy, które tworzą cały potencjał prorozwojowy miasta. Inny istotny element programu, to więcej dbałości i pełniejsza rewitalizacja konińskiej Starówki - tłumaczy Józef Nowicki.
Czy na spełnienie wszystkich obietnic starczy nieco ponad pół miliarda rocznego budżetu? - Ja nie obiecuję. Pokazuję co mamy dzisiaj, mówię jasno, co będę chciał kontynuować a nowych elementów programu będzie przybywać, bowiem spodziewam się, że zarówno rząd - agendy rządowe jak i urząd marszałkowski będzie dawał możliwość aplikowania z różnymi projektami.
Józef Nowicki dodaje, że szczególnie zależy mu na pieniądzach na projekty społeczne.