NA ANTENIE: SLODKIE SLOWO WOLNOSC/KAPITAN NEMO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Polskie koszykarki przegrały z Portugalią

Publikacja: 14.07.2024 g.19:10  Aktualizacja: 15.07.2024 g.12:52 PAP
Poznań
Ostatecznie Polki przegrały z Portugalkami 61:65. W turnieju zajęły drugie miejsce. Triumfowały Niemki z kompletem zwycięstw.
koszykówka kobiet polska portugalia - Jakub Kaczmarczyk - PAP
Fot. Jakub Kaczmarczyk (PAP)

Jedno zwycięstwo i dwie porażki - to bilans reprezentacji Polski koszykarek w międzynarodowym turnieju, który odbył się w Poznaniu. Mecze w hali Politechniki cieszyły się sporym zainteresowaniem kibiców, a nasza kadra zagrała w Poznaniu po raz pierwszy od ćwierć wieku.

W ostatnim spotkaniu Polki przegrały z Portugalią 61:65, co kapitan drużyny - poznanianka Agnieszka Skobel przyjęła z niedosytem.

Pierwsza myśl na gorąco to żal i niedosyt, że właśnie ten mecz przegrałyśmy, bo gdyby zakończył się innym wynikiem, to myślę, że mogłybyśmy być zadowolone po tylko jednej porażce z Niemkami. Nie byłoby wtedy problemu, a tak jednak są dwie porażki. Ciężko dziś było, to był szybki mecz, dużo sił nas kosztował, rywalki były lepsze, trudno

- powiedziała po meczu Skobel.

Portugalia, która wcześniej doznała dwóch porażek w poznańskim turnieju, sprawiła sporo kłopotów biało-czerwonym. Przez pierwsze 15 minut wynik oscylował wokół remisu, ale w końcówce drugiej kwarty gospodynie zagrały twardo w obronie i pozwoliły rywalkom na zdobycie zaledwie dwóch punktów, a same rzuciły 10. Do szatni Polki schodziły z ośmiopunktową przewagą.

Krótko po przerwie koszykarki z Półwyspu Iberyjskiego zaskoczyły Polki, trafiały z każdej pozycji, a po "trójce" Marcii Da Costa Robali wygrywały 34:33.

Trener reprezentacji Karol Kowalewski musiał szybko zareagować, biało-czerwone zanotowały kilka przechwytów i odzyskały powadzenie. Portugalki nie dawały jednak za wygraną - w ostatnich minutach nie myliły się z dystansu i z linii rzutów wolnych. Gospodynie z kolei całkowicie się pogubiły. Notowały straty, rzucały z nieprzygotowanych pozycji i w efekcie przegrały 61:65.

"Pozwoliłyśmy rywalkom narzucić ich tempo gry. Portugalki oddały zbyt dużo otwartych rzutów "za trzy", podczas gdy my zacieśniałyśmy obronę pod koszem. Końcówka też była słaba w naszym wykonaniu, zabrakło chłodnej głowy i spokoju. Sam turniej był dla nas bardzo cenny. Te spotkania pokazały, w którym miejscu jesteśmy i co musimy poprawić przed meczami eliminacji do mistrzostw Europy, które czekają nas w listopadzie" – podsumowała spotkanie Weronika Telenga.

Przed meczem doszło do przykrej sytuacji. Jeden z pracowników TVP Poznań podczas montażu kamery na tablicy źle rozłożył drabinę i spadł z nią na rozgrzewającą się na boisku Emilię Koślę. Koszykarka została przewieziona do szpitala i wróciła przed końcem gry; wstępne badania na wykazały stłuczenie lewej ręki.

Kibice w stolicy Wielkopolski po raz pierwszy od 25 lat mogli obejrzeć na żywo kobiecą reprezentację. W 1999 roku polskie koszykarki rywalizowały w poznańskiej "Arenie" w fazie grupowej mistrzostw Europy, które zakończyły zdobyciem złotego medalu. "Arena" od kilku lat jest zamknięta, a jej modernizacja się odwleka. Turniej został rozegrany w kameralnej hali Politechniki Poznańskiej; wszystkie spotkania obejrzał komplet widzów, lecz trybuny mogą pomieścić zaledwie 600 osób.

PAP
https://radiopoznan.fm/n/IjGgHi
KOMENTARZE 0