Państwo przekaże zapasy samorządom, które wskażą miejsca dystrybucji. W praktyce najczęściej będą to szkoły.
Kiedy zajdzie taka potrzeba informacja będzie przekazywana centralnie, a o punktach dystrybucyjnych w danej gminie czy mieście będą informować władze samorządowe. Oprócz tego w najbliższych dniach na stronie Urzędu Wojewódzkiego będzie można zapoznać się z tą mapą punktów dystrybucyjnych w całej Wielkopolsce
- mówi wojewoda.
Jak zapewnia wojewoda wielkopolski Michał Zieliński - na razie zagrożenia nie ma. A tabletki z jodkiem potasu przekazywane są samorządom na wszelki wypadek.
W okolicach Poznania, w związku z największą w Wielkopolsce grupą Ukraińców, zgromadzono dodatkowy zapas - pół miliona tabletek, które na razie będą w zapasie zgromadzonym przez wojewodę. W razie wyczerpania zapasów, zapas będzie przekazywany w konkretne miejsca, gdzie tabletek zabraknie.
Jeśli zajdzie potrzeba należy udać się do miejsca dystrybucji tabletek, zlokalizowanego najbliższej miejsca, w którym się znajdujemy. Specyfiki będą wydawane bez żadnych wymaganych dokumentów. Służby stanowczo odradzają zażywania tabletek teraz, kiedy zagrożenia nie ma.