Karolina Pawliczak z SLD ma nadzieję, że głosy zostaną ponownie skrupulatnie przeliczone.
Jest to precedensowe wydarzenie. Jeszcze nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby partia złożyła tak dużo protestów związanych z unieważnieniem wyborów. Być może partia rządząca ma jakieś podstawy do tego, że coś się wydarzyło niedobrego, ale ja sądzę, że w ten sposób PiS szuka dwóch mandatów brakujących do przewagi w senacie.
W poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość złożyło wnioski do Sądu Najwyższego w ramach protestów wyborczych. Chodzi o ewentualne naruszenie artykułu 227 Kodeksu wyborczego, polegającego na niewłaściwym zakwalifikowaniu głosów jako nieważne, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne.