Powstaje CPK. W Poznaniu oddano pierwszy obiekt

To centrum zapasowe Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, które w razie sytuacji kryzysowej może przejąć funkcję operacyjną. "Lotnictwo ma przerwę, nie możemy jednak uznać, że ta przerwa będzie wieczna" - mówi wiceminister infrastruktury Marcin Horała.

Dzisiejsza inwestycja jest przykładem, że tak nie robimy, że w tym światowym wyścigu technologii, gospodarki, kapitału w aspekcie lotniczym chcemy wręcz wykorzystać tę przerwę, żeby wysforować się do przodu, żeby - kiedy ten wyścig wróci - Polska była na jego czele. Pokazujemy inwestycje, która jest najnowocześniejszą w skali światowej, nie mamy czego się wstydzić. Jesteśmy na światowym topie w dziedzinie kontroli powietrznej.

"Ta inwestycja pokazuje, że przygotowania Centralnego Portu Komunikacyjnego już się dzieją. CPK to nie tylko okolice Warszawy i Łodzi, ale to szereg inwestycji w całym kraju, takie jak poznańskie centrum" - dodaje Marcin Horała.

"Ta inwestycja za 90 mln zł powstaje właśnie w Poznaniu, jako pierwsza w ramach CPK, kolejnych 100 mln będzie jeszcze zainwestowanych" - dodaje wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. W jego ocenie ta inwestycja jest bardzo ważna.

Możliwość przejęcia w razie awarii połowy kraju jako wieży kontroli lotów, pracująca w trybie zdalnym. Będą tu kapsuły snów dla kontrolerów, którzy mogą tu pracować w trybie 24-godzinnym. To imponująca inwestycja, kiedy uzyska swoją pełną funkcjonalność będzie służyć nie tylko CPK, ale też pobliskiej Ławicy i innym portom lotniczym jako potencjalna zapasowa możliwość kontroli lotów. Zwiększa bezpieczeństwo pasażerów.

Są tu m.in. sale kontroli zbliżania, obsługujące ruch lotniczy w Polsce. Centrum będzie w tym roku wyposażane, pełne uruchomienie w ciągu dwóch lat. Pracę znajdzie tu ok. 200 osób. Kompleks budynków jest nowoczesny i samowystarczalny energetyczny.