Polagra na MTP. Wiceminister: rośnie eksport polskiej żywności

W tym roku imprezy nie będzie, a dyrektorka Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta Justyna Makowska tłumaczy to trudną sytuacją finansową miasta.
To jest impreza, która generowała koszty milionowe. W okresie przed pandemicznym jeden z ostatnich naszych sylwestrów miejskich to był koszt około miliona złotych. To impreza podwyższonego ryzyka, potrzebna jest ochrona, a gwiazdy, które mogłyby zostać zaproszone na taką imprezę muzyczną one zawsze stawki w okresie sylwestrowo-świątecznym wskazują dużo wyższe niż w ciągu roku
- mówi Justyna Makowska.
Justyna Makowska mówi, że zamiast tego miasto postawiło na darmowe koncerty w ciągu roku, np. w ramach cyklu "Na falach". Koszt organizacji jest niższy.
Wszystko wskazuje na to, że miejskiego sylwestra w Poznaniu nie będzie także w przyszłym roku. We wstępnym projekcie budżetu na 2024 roku na razie nie przewidziano pieniędzy na taką imprezę.