W tym roku razem z Ekopatrolem Straży Miejskiej Salamandra uratowała ponad sto osobników, które poznaniacy znaleźli w swoich domach.
- Kiedy 25 lat temu Salamandra zaczynała zajmować się nietoperzami dostawaliśmy zgłoszenia ludzi, to prawie zawsze to było "Jezus Maria, weźcie to świństwo! Wpadło mi do mieszkania, wplącze mi się we włosy, ja się tego boje zabierzcie!". W tej chwili przez cały ten rok tylko jedna osoba zadzwoniła do nas z wyraźnym strachem przed nietoperzem, który wleciał do mieszkania - mówi prezes organizacji Andrzej Kepel.
Według Kepela liczba znalezionych nietoperzy się potroiła. W Poznaniu jest 6 gatunków tego ssaka. Warto pamiętać, że w menu nietoperzy znajdują się m.in. komary.