- Teraz - dzięki funkcji bluetooth - wystarczy telefon - mówi prof. Przemysław Mitkowski.
Jest wgrywane specjalne oprogramowanie na telefon, który pacjent ma praktycznie zawsze ze sobą. Smartfony są w tej chwili tak popularne, że chyba wszyscy mamy i dzięki temu to jedno ogniwo jest pominięte. Dlaczego to jest takie istotne? Dlatego, że pacjent gdzieś wyjeżdżając, nie musi tego urządzenia zabierać ze sobą, tylko smartfon, a smatfon każdy z nas ma przy sobie, gdziekolwiek by pojechał, czegokolwiek, by nie robił.
Takie urządzenie monitoruje rytm serca, wyłapuje arytmię, informuje o aktywności chorego. Reaguje, kiedy stan zdrowia pacjenta pogarsza się i wyrównuje pracę serca.
Urządzenie wszczepili pacjentowi z Wielkopolski lekarze ze Szpitala Przemienienia Pańskiego. To pierwszy zabieg w Polsce wykorzystujący tak nowoczesne rozwiązanie. W przyszłym tygodniu takie urządzenie ma dostać kolejny pacjent.