Pierwszą po wakacjach sesję zaplanowano na 7 września. W ostatnich dniach wśród radnych trwały dyskusje jak powinny wyglądać obrady. Teraz ustalono, że członkowie rady będą mieli wybór - powrót do urzędu lub dalsza praca z domu.
Przewodniczący rady Grzegorz Ganowicz mówi, że wpływ na taką decyzję miała sytuacja epidemiczna i zwiększającą się liczba zakażeń. Podkreśla, że na obrady - oprócz radnych - przychodzą także urzędnicy czy mieszkańcy. W przypadku posiedzeń komisji o trybie pracy decydować mają przewodniczący.
W wakacje poznańscy radni mieli wolne. Teraz przed nimi sporo pracy. Na pierwszym posiedzeniu będą uchwalać między innymi nowe promocje dla pasażerów komunikacji miejskiej.