Jak informowało Radio Poznań, do przetargu zgłosiły się cztery firmy, a każda oferta była powyżej planowanego budżetu. Mimo starań, nie udało się też zdobyć dofinansowania.
Według posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego, Poznań potrzebuje większej hali niż Arena.
Arenę należy wyremontować, natomiast jest to średniej wielkości hala, która taką halą powinna pozostać, a Poznań potrzebuje nowoczesnej, wielofunkcyjnej hali widowiskowo-sportowej. Hali, która z jednej strony będzie mogła gościć największe wydarzenia sportowe rangi mistrzostw świata, a z drugiej strony, do której mogliby przyjeżdżać artyści światowego formatu
- mówi poseł.
"Ta hala musi być porównywalna z najlepszymi halami w Polsce, takimi jak w Krakowie, czy Trójmieście" - dodał Bartłomiej Wróblewski i przypomniał, że jego ugrupowanie obstawało za takim rozwiązaniem.
Radna PiS, Lidia Dudziak, powiedziała, że o sprawie rezygnacji z remontu Areny, radni dowiedzieli się z mediów. Radni PiS przypomnieli, że kilka lat temu, kiedy przedstawiali pomysł budowy nowej hali, koszt tego przedsięwzięcia szacowany był na ok. 400 milionów złotych. Dziś remont Areny jest droższy i w ich ocenie nie będzie spełniał wymogów nowoczesnej sali widowiskowo-sportowej.