Przedstawiciele organizacji pokazywali, co robią dla swoich podopiecznych, ale też sprzedawali wyroby uczestników zakładów terapii zajęciowej czy pracowników spółdzielni socjalnych...
Te mydełka wykonali nasi podopieczni. Mają różne zapachy, są z różnymi glinkami naturalnymi. One są ręcznie robione. To jest forma rehabilitacji, ale też praca, ponieważ mamy jedną osobę w takiej mydlarni zatrudnioną. Wszystko ze sprzedaży idzie na to, byśmy dalej mogli robić mydło, byśmy mogli utrzymać taką mydlarnię. To jest rękodzieło, wyroby robione przez osoby zatrudnione w naszej spółdzielni socjalnej. To wszystko idzie na cele spółdzielni. Mamy wyroby ręcznie wykonane przez uczestników warsztatów terapii zajęciowej - wyroby ceramiczne, mydełka, kartki. Na co dzień podopieczni zajmują się tym w pracowniach naszego warsztatu. To gospodarstwo domowe i rękodzieło. Dla nich to rehabilitacja, ale też przystosowanie do pracy, jaką będą mogli wykonywać w przyszłości
- mówią uczestnicy Targu Dobra
W tym roku w targu uczestniczyło ponad 70 organizacji, które opiekują się dziećmi z autyzmem, seniorami, organizują czas wolny dzieciom, wspierają opiekunów osób niepełnosprawnych. W ostatnich miesiącach wiele organizacji skupiło się na pomocy uchodźcom z Ukrainy.
Jutro będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Dobroczynności. Dzień ten zbiega się z rocznicą śmierci Matki Teresy, która dostała Pokojową Nagrodą Nobla za działalność na rzecz przezwyciężania ubóstwa.