Poznańskie sądy wracają do normalnej pracy. W tym tygodniu pierwsze rozprawy odbywają się już w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. Sąd Okręgowy i Rejonowe ma ruszyć po odmrożeniu od przyszłego tygodnia.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że procesy stanęły. Odbywały się tylko posiedzenia aresztowe i te sprawy, które nie mogły czekać. Teraz procesy wracają na wokandy.
Wydział Cywilny od dziś ma wyznaczone rozprawy. To będzie jedna wokanda codziennie od poniedziałku do piątku tylko w jednej sali rozpraw. Podobnie sprawa przedstawia się, jeżeli chodzi o wydział karny
- mówi rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska.
Przed wejściem do sądu i w środku będą obowiązywać szczególne środki ostrożności.
Została wydana specjalna uchwała określająca zasady wchodzenia i wychodzenia z sądu, np. każda rozprawa jest wyznaczona z odstępem jednej godziny, strona i pełnomocnik może wejść na 10 minut wcześniej przed rozprawą, oczywiście przy kontrolowaniu temperatury ciała przed wejściem
- dodaje rzecznik sądu.
Na razie rozprawy będą się odbywać bez publiczności. Poza pracownikami do sądu mogą wejść osoby wezwane na rozprawę, czyli na sali obok oskarżonych czy pozwanych będą ich obrońcy, pełnomocnicy, a w sprawach karnych prokurator.