Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu to rekordzista wśród uczelni. UAM za 75 certyfikatów zapłacił 193 tysiące złotych. Druga w zestawieniu Politechnika Bydgoska kupiła 31 potwierdzeń za 115 tysięcy złotych.
Jak wynika z dziennikarskiego śledztwa WP i Fundacji Science Watch Polska, tytuły były przyznawane za pieniądze i bez weryfikacji. Liczba certyfikatów wydanych przez Fundację Rozwoju Edukacji i Szkolnictwa Wyższego różnym uczelniom wzbudziła podejrzenia niektórych władz akademickich.
Po publikacji Wirtualnej Polski rektorka UAM i jednocześnie przewodnicząca Konferencji Rektorów Akademickich prof. Bogumiła Kaniewska zaapelowała do członków o zbadanie skali problemu.