Lawety w asyście straży miejskiej wywoziły samochody utrudniające zmianę oznakowania ulic. Jak informuje wiceprezydent Poznania, Mariusz Wiśniewski, w całym roku 2020 los ten podzieliło 1 448 pojazdów.
Znacznie gorszy okazał się jednak rok 2019. Wówczas na płatny parking odholowano w sumie ponad 2 tysiące (2 008) samochodów. Ogółem przez pięć ostatnich lat liczba źle zaparkowanych aut, które wymagały usunięcia, wyniosła prawie 7 tysięcy (6 961).
Najczęściej działo się to z powodu pozostawienia auta w miejscu zakazu parkowania, przestrzegającego przed odholowaniem na koszt właściciela.
W takim przypadku kierowca może otrzymać 100-złotowy mandat. Musi też zapłacić 500 złotych za holowanie oraz 40 złotych za każdą dobę postoju na parkingu.