Do tego wielkopolskiego miasta przyjechał z okazji setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. W czasie spotkania z mieszkańcami Kościana Andrzej Duda mówił, że to nie był przypadek, iż ten zryw Wielkopolan zakończył się zwycięstwem.
- To bardzo charakterystyczne dla Wielkopolski, ludzie pracowici, roztropni i mądrzy. Takim przykładem mądrości jest to Powstanie Wielkopolskie, o którym mówimy. Były ku temu warunki żeby zwyciężyć i tak jak tutaj udało się prawie bezkrwawo zwyciężyć, tak i całe powstanie było mądrze poprowadzone również od strony strategicznej - mówił prezydent.
Prezydent Andrzej Duda w Kościanie złożył także wieniec przed tablicą upamiętniającą Franciszka Ratajczaka przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych jego imienia. Franciszek Ratajczak pochodzący ze Śniat koło Kościana był pierwszą ofiarą Powstania Wielkopolskiego, zginął w Poznaniu.
W Kościanie Andrzej Duda ponownie zapewnił, że w tak ważnym dniu jak stulecie wybuchu Powstania nie może go zabraknąć w stolicy Wielkopolski. - Wybieram się na obchody do Poznania - zapewniał Andrzej Duda. Argumentował, że Powstanie Wielkopolskie jest niezwykle ważnym wydarzeniem w historii Polski. Wskazywał też na wielki wkład niepodległościowy Wielkopolan i Poznaniaków. Dlatego - mówił prezydent - w tym dniu trzeba oddać hołd wszystkim tym bohaterom, którzy przywrócili Wielkopolskę Polsce.
W czasie spotkania z mieszkańcami prezydent przypomniał bohaterską postawę kościańskiej rezerwy skautowej, która pod koniec grudnia 1918 roku bez jednego wystrzału rozbroiła niemiecki garnizon, zdobyła broń i wyzwoliła miasto.