Wśród gmin do wchłonięcia wymienia: Suchy Las i Komorniki. Jego zdaniem, granica między miastem, a powiatem jest sztuczna i należy ją zlikwidować. Prezydent przywołuje historię i przypomina, że przed wojną połączono Poznań z trzema gminami: Wilda, Łazarz, Jeżyce. Teraz można by zrobić podobnie i dzięki temu zyskać 100 mln złotych ministerialnego bonusu na połączenie i scalenie miasta z gminą.
Jacek Jaśkowiak przekonuje, że na połączeniu zyskaliby wszyscy. Prezydent Poznania chce, aby granice Poznania znacząco zostały powiększone w najbliższych ośmiu latach.
Jak słyszeliśmy zarówno władza jak i opozycja w Poznaniu są mniejszymi lub większymi, ale jednak zwolennikami fuzji. Czy tak samo myślą mieszkańcy sąsiednich gmin, których wielu już kiedyś było... poznaniakami, a stosunkowo niedawno wyprowadzili się do mniejszych miast lub gmin? (posłuchaj)
Biorąc pod uwagę przynależność prezydenta Poznania i starosty poznańskiego do jednej partii idea przyłączenia gmin do miasta najpierw zostanie pewnie wyjaśniona na spotkaniu członków poznańskiej Platformy Obywatelskiej...