Lato z Estradą na Strzeszynie i spektakl "Drzewo, które mówi i inne baśnie z Afryki"
Organizatorzy zapraszają dzieci w wieku od trzech do ośmiu lat na opowieści z wielkiego kontynentu.
Radny Eskan Darwich podkreśla, że miejski przewoźnik, czyli Kaliskie Linie Autobusowe tracą rocznie prawie 90 tys. złotych, bo tyle kosztowałaby reklama na autobusach, gdyby prezydent za nią zapłacił.
Wizerunek Krystiana Kinastowskiego wozi 6 z 55 autobusów.
Osobiście nie potrafię zrozumieć pana prezydenta, dlaczego mu tak bardzo zależy na reklamie na tych autobusach miejskich
- mówi radny.
Prezydent nie widzi w tym nic dziwnego. Jak mówi, użyczył swojego wizerunku do promocji Kaliskiej Karty Mieszkańca i Białych Sobót. Twierdzi, że odpowiada za politykę w tym mieście i się z nim identyfikuje.
Pan radny, jak jeździ na rowerze i wstawia sobie zdjęcia na Facebooku to też się lansuje
- mówi radny.
Oburzenie radnego Eskana Darwicha spowodowane było m.in. tym, że radni na nadzwyczajnej sesji dołożyli kolejne miliony złotych do funkcjonowania Kaliskich Linii Autobusowych. I nie są to małe pieniądze, bo w sumie rekompensata za ubiegły rok ma wynieść 28 mln złotych.
Organizatorzy zapraszają dzieci w wieku od trzech do ośmiu lat na opowieści z wielkiego kontynentu.
Do listopada w Galerii Śluza Bramy Poznania wystawa pokazującą wkład ludzi w budowę i rozwój stolicy Wielkopolski.
Jest chętny do zbudowania w Poznaniu ponad 270 nowych parkingów dla hulajnóg.