Najemca ma ponad 300 tysięcy złotych długów wobec miasta. Zaległości przekroczyły już dwukrotność miesięcznego czynszu. To pozwala zerwać miastu umowę. Będzie to zrobione natychmiast - powiedział Paweł Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta Poznania. Nie wiadomo jednak, kiedy dzierżawca opuści place parkingowe. Nie wiadomo również co oznacza to dla kierowców, którzy zostawiają na nich auta.
Urzędnicy planują do czasu rozstrzygnięcia kolejnego przetargu powołać tymczasowego dzierżawcę. Zapowiadają jednocześnie, że będą walczyli o odzyskanie zaległości.Parkingi buforowe w Poznaniu są między innymi na Chwaliszewie i przed Dworcem Zachodnim.