Dla miasta jest to bardzo ważna inwestycja.
Jednak rozstrzygnięty na tę inwestycję przetarg jest droższy o blisko 5 milionów złotych od zakładanych kosztów. Samorząd Leszna nie może dołożyć takiej kwoty, dlatego unieważnił przetarg i w tym tygodniu ogłosi nowy.
- Spodziewamy się tańszych ofert - nie kryje Małgorzata Łakomy, kierownik Biura Projektów Współfinansowanych leszczyńskiego magistratu.
Wyjaśnia, że miasto zmieniło warunki realizacji tej inwestycji. O 3 miesiące samorząd wydłużył termin zakończenia pierwszego etapu tego przedsięwzięcia. Małgorzata Łakomy przyznaje, że pierwotny termin mógł być dla drogowych firm bardzo napiętym i ryzykowanym. Ma nadzieję, że tym wydłużonym terminem władze Leszna przekonają wykonawców do przystąpienia do drugiego przetargu i zaproponowania ceny bliższej oczekiwaniom inwestora.
Inwestycja ma kosztować ponad 19 milionów złotych. Leszno z unijnego budżetu dostało na to przedsięwzięcie 12 milionów złotych.