NA ANTENIE: Rozmowa dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Prokurator nie złamał prawa

Publikacja: 06.02.2014 g.16:31  Aktualizacja: 06.02.2014 g.16:32
Poznań
Po ponad rocznym śledztwie Prokuratura Okręgowa w Koninie umorzyła śledztwo w sprawie tzw. pilskiej afery taśmowej. Uznała, że prokurator Robert Kiełek - oskarżyciel w głównym procesie byłego senatora Henryka Stokłosy - nie złamał prawa.
Protest pracowników w obronie Stokłosy - Aleksandra Włodarczyk
/ Fot. Aleksandra Włodarczyk

Jesienią 2012 roku dziennikarz jednej z pilskich telewizji kablowych ujawnił taśmy z rozmowami prokuratora i jednego ze świadków w procesie Stokłosy  - Krystyną Lemanowicz z Piły. Mieli się dzielić informacjami związanymi z procesem Stokłosy. Konińska prokuratura badała też sprawę podsłuchiwania i nagrywania przez dziennikarza Krystyny Lemanowicz i jej męża. Ten wątek także umorzyła.

Krystyna Lemanowicz nie godzi się z postanowieniem prokuratury. Czeka na rozpatrzenie odwołania. Na razie termin rozpatrzenia zażalenia przez pilski sąd nie jest znany. W konińskiej Prokuraturze Okręgowej nie uzyskaliśmy komentarza, bo zajmujący się  sprawą prokuratorzy są na urlopach.

Prokurator Robert Kiełek po ujawnieniu taśm został odsunięty od procesu Stokłosy. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi jeszcze rzecznik dyscyplinarny.

https://radiopoznan.fm/n/