Pawłowi R. w grudniu zarzucono czyny z art. 200 kodeksu karnego, czyli seksualne wykorzystanie małoletniego, za co grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Przestępstw miał się dopuścić wobec jednego z zawodników. Po raz pierwszy, gdy pokrzywdzony był 10 latkiem - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler:
Aktualnie zachodzi konieczność procesowej weryfikacji okoliczności mogących mieć istotne znaczenie dla karno-prawnej oceny tego postępowania. Mając na względzie delikatny charakter sprawy brak jest możliwości przedstawienia bliższych i bardziej szczegółowych ustaleń.
57-letni Paweł R. przebywa w areszcie, przed tygodniem sąd nie zgodził się na zmianę środka zapobiegawczego. Tego domagał się obrońca podejrzanego. Sąd jednak uznał, że zachodzi przesłanka matactwa oraz wysokie prawdopodobieństwo dokonania przestępstw przez podejrzanego i dlatego Paweł R. pozostanie w areszcie. Prokuratura nie podaje, czy mężczyzna przyznał się do stawianych zarzutów.