Kontrolę wielkopolskich kurników przeprowadził w ubiegłym tygodniu Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Poznaniu. Nie udało się ustalić miejsca znęcania nad drobiem, ale rozpoznano widocznego na nagraniach pracownika firmy drobiarskiej. Znane jest imię i nazwisko mężczyzny - jednak na filmie to nie on krzywdzi indyki - lecz jest świadkiem zdarzenia.
Tożsamość sprawcy ustalać będą teraz organy ścigania. Inspektorat weterynarii przekazał w poniedziałek wniosek do śremskiej prokuratury.
Jak przekazał nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, postępowanie będzie toczyć się pod kątem złamania ustawy o ochronie zwierząt.