Pod koniec zeszłego roku prokuratura umorzyła sprawę. Po zażaleniu wdowy i związku zawodowego sąd nakazał wznowić postępowanie i zmienić kierunek śledztwa.
"Wykonaliśmy już część zleconych czynności" – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak.
W tej chwili zlecono przeprowadzenie dodatkowej, uzupełniającej opinii z zakresu medycyny sądowej, w celu ustalenia czy warunki pracy pokrzywdzonego, organizacja pracy i obowiązki przez niego wykonywane przyczyniły się do pogłębienia jego stanu chorobowego i w konsekwencji doprowadziły do jego zgonu
- mówi Łukasz Wawrzyniak.
Śledczy zabezpieczyli dokumenty traktujące o organizacji i ewidencji pracy zmarłego. Do materiału dowodowego dodano też monitoring z dnia przed śmiercią 49-latka. Może to pomóc w ustaleniu, w jaki sposób pracował. Prokuratura przesłuchała jednego z pracowników Amazona i zleciła wykonanie opinii z zakresu BHP.
Przed umorzeniem śledztwo prowadzono pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Teraz jest to artykuł 220. kodeksu karnego – narażenie życia lub zdrowia pracownika. Osobie odpowiedzialnej za takie przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.