Przeciwne jest Muzeum Narodowe. Dziś w obronie tego wakacyjnego miejsca protestowało kilkanaście osób. Spotkali się w muzeum, gdzie zamierzali, ze słuchawkami na uszach, tańczyć do słuchanej muzyki. Przypominali, że w tym miejscu odbywały się bardzo wartościowe imprezy m.in podczas festiwali Malta czy Animator.
Przed planowanym protestem do grupy wyszedł kustosz Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego Tadeusz Jeziorowski. Zaproponował zwiedzanie placówki, opowiedział o niej, a później odpowiadał na pytania dziennikarzy. Według kustosza "Pasaż Kultury niewiele miał wspólnego z kulturą, a był kolejnym ogródkiem piwnym na Starym Rynku". Dodatkowo - mówił kustosz - utrudniał wejście do muzeum, zarówno pracownikom jak i odwiedzającym. We wtorek strony sporu mają spotkać się w gabinecie wiceprezydenta Poznania Dariusza Jaworskiego.