NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Protestują przeciwko angażowaniu dziennikarza w tworzenie przedstawień

Publikacja: 05.07.2018 g.17:38  Aktualizacja: 05.07.2018 g.17:49
Poznań
Część środowiska feministycznego protestuje przeciwko angażowaniu dziennikarza Michała Wybieralskiego w tworzenie przedstawień w Teatrze Polskim w Poznaniu.
teatr polski z góry - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

W zeszłym roku zarzucono mu molestowanie seksualne koleżanek z pracy. Były redaktor poznańskiej "Gazety Wyborczej", pracujący potem w Warszawie, został asystentem reżyserki "Przeglądu Piosenek Poznańskich". W dniu premiery protestowało przeciwko temu kilka feministek. Wśród nich była Maja Staśko.

- Nie zgadzamy się na to, żeby zatrudniać sprawcę przemocy w pozycji publicznego autorytetu, żeby robić z niego osobę decydującą, narzucającą pewne wartości - mówi jedna z protestujących.

Dyrektor artystyczny Teatru Polskiego Maciej Nowak nie miał uwag, kiedy reżyserka widowiska Joanna Drozda wskazała Wybieralskiego jako swojego asystenta i dramaturga. - On świetnie zna to miasto - mówi reżyserka.

- Michał Wybieralski jest jednym z lepszych specjalistów od Poznania, których znam. Dobrze zna historię miasta, był wieloletnim aktywistą, gdy jeszcze w nim mieszkał. Pracował bardzo długo w "Gazecie Wyborczej". Jest skarbnicą wiedzy na temat Poznania - dodaje.

Joanna Drozda twierdzi, że komisja powołana w Agorze, spółce wydającej "Gazetę Wyborczą", nie stwierdziła molestowania. 

Rzeczniczka wydawcy Agata Staniszewska nie potwierdza tych informacji. Wiadomo jedynie, że komisja zaleciła zarządowi zwolnienie Michała Wybieralskiego. Dziennikarz sam złożył wypowiedzenie. Sprawę cały czas bada prokuratura.

Z Michałem Wybieralskim nie udało nam się skontaktować.

https://radiopoznan.fm/n/4nSQHU
KOMENTARZE 1
Michał 08.07.2018 godz. 11:53
Skandal. Pani Drozda się ośmiesza. Pan Michał pobił swoją koleżankę z pracy 2 razy do tego molestował inne podwładne a Pani "reżyser" osoba reprezentująca środowisko sztuki nie widzi w tym problemu i określa Pana Michała mianem "specjalisty". Ośmieszyła się Pani strasznie i bratanie się z takim "osobnikiem", nie ważne jak dużym jest on "specjalistą" kładzie cień na całą Pani karierę i bardzo Pani zaszkodzi.