Podczas spotkania z dziennikarzami jedna z matek, Iwona Hartwich dziękowała wszystkim, którzy wspierali ją i innych rodziców w proteście.
Tymczasem rząd przekonuje, że spełnił część postulatów rodziców, zrównując rentę socjalną z najniższą rentą z ZUS i wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla niepełnosprawnych.
Sprawę dla Radia Poznań komentują wielkopolscy posłowie.
- Protest w Sejmie nie pomagał w negocjacjach z rządem – uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski. – Dobrze, że protest jest zawieszony, ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby udało się go zakończyć. Dyskusje na temat pomocy dla osób niepełnosprawnych należy kontynuować. To sprawa dla nas bardzo istotna – dodaje. – W ostatnich latach rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobił bardzo wiele dla różnych grup osób niepełnosprawnych, co nie oznacza, że nadal nie ma wielu potrzeb – podkreśla Wróblewski.
Zawieszenie protestu rozumie poseł Platformy Obywatelskiej Szymon Ziółkowski. – To na pewno była trudna decyzja – mówi. - To byli naprawdę zdeterminowani ludzie, którzy przez 40 dni byli w Sejmie. Musimy pamiętać, że ostatnie działania marszałka Marka Kuchcińskiego, Straży Marszałkowskiej na pewno wpłynęły na morale osób, które były w Sejmie. Mam nadzieję, że ten protest pozwoli im wywalczyć to, co im się naprawdę należy: podmiotowe traktowanie – uważa parlamentarzysta.