W marszu szli uczniowie nie tylko z Dusznik, ale też między innymi z Pniew, Sierakowa, Ostroroga i Kwilcza. - Takie akcje zawsze mają sens. Magia dopalaczy i narkotyków działa na młodzież, ale oni o niewiele wiedzą o konsekwencjach, o tym jak szybko wpada się w problemy - mówi profesor Wiesław Ambrozik z poznańskiego UAM, który był dzisiaj gościem młodzieży w Dusznikach.
Z danych policji w Szamotułach wynika, że od początku roku zanotowano prawie 170 zdarzeń narkotykowych. Chodzi o sprzedaż lub posiadanie środków odurzających. W marszu uczestniczył także były piłkarz Lecha Poznań Piotr Reiss, który przekonywał młodzież do zdrowego, sportowego stylu życia.