Z apelem o wywieszenie biało - czerwonych flag wystąpił, między innymi, prezydent Poznania Ryszard Grobelny: Pielęgniarka z Czerwca 56 Aleksandra Banasiak prosi też o godne zachowanie w czasie głównych uroczystości. W zeszłym roku grupa krytyków obecnego rządu buczała i gwizdała w czasie składania kwiatów: Poznański PiS też apeluje o szacunek dla wydarzeń z Czerwca 1956 - podkreśla rozdający ulotki w centrum miasta Jan Sulanowski.
W programie oficjalnych obchodów znalazły się nie tylko msze i uroczystości, ale także spotkania w szkołach, wykłady, a nawet turniej piłkarski. Już w niedzielę odprawiono mszę świętą w intencji ofiar Czerwca.
Modlitwa w kaplicy Szpitala im. F. Raszei rozpoczęła się o godzinie 8.00. Po mszy złożeniem kwiatów została uczczona pamięć nastoletnich ofiar wydarzeń z 1956 roku - poznaniaka Romka Strzałkowskiego i Węgra Petera Mansfelda. Po południu w Auli Szkoły Muzycznej przy ul. Solnej Poznańska Scena Młodych zaprezentuje spektakl poświęcony pamięci o Poznańskim Czerwcu 56.