Przemysław Alexandrowicz z Prawa i Sprawiedliwości oraz Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej zmierzyli się w formule "jeden na jeden", a rozmowę moderował dziennikarz Radia Poznań Łukasz Kaźmierczak. Pytał m.in. o koncepcje pracy w Senacie.
Kandydat PiS mówił, że chce wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenie - był już senatorem.
Zapewne, gdyby tak się zdarzyło, że w Senacie się znajdę, będę w tych komisjach w których byłem poprzednio: w komisji edukacji i nauki, bo tym zajmuje się przez większą część mojego życia, także jako samorządowiec. Drugą taką komisją byłaby komisja samorządu terytorialnego i administracji państwowej, bo też to doświadczenie samorządowe do tych komisji mnie predystynowało poprzednio i teraz.
Marcin Bosacki chciałby zasiąść w komisji spraw zagranicznych i komisji obrony. Jego zdaniem w kolejnej kadencji wzrośnie rola Senatu. Bosacki mówi, że Poznań jest zaniedbywany przez władze w Warszawie, a on - jako senator - będzie mógł to naprawić.
Tu chodzi o różne rzeczy - od inwestycji drogowych po traktowanie po macoszemu starego budynku dworca. Jest wiele do wywalczenia w Warszawie i trzeba to robić, a teraz to się niestety nie dzieje.