Sześciolatka cierpi na rzadką, ciężką chorobę - Zespół Leigha. Za pieniądze zebrane w czasie wyprawy zakupiony zostanie sprzęt rehabilitacyjny. Jak przyznaje jeden z organizatorów Michał Krzyżaniak - łatwo na składakach nie będzie.
Jesteśmy wszyscy dosyć wysokimi ludźmi. W wyprawie weźmie udział 10 osób. Dostosowujemy sobie te rowery do naszej wysokości. Prędkości, które przewidujemy, które wychodzą w naszym treningu, to 16-17 km/h.
W trasie uczestnicy zrzeszeni w grupie Wigry Składaki Dobre Chłopaki będą od 16 sierpnia. Na składakach muszą przejechać prawie pół tysiąca kilometrów. Jak mówią, najtrudniej będzie pod koniec wyprawy, gdzie jest sporo pagórków, pod które trzeba będzie podjechać.
Celem jest Hel. Dotrą tam po pięciu dniach. Po drodze będą zbierać pieniądze na leczenie dziewczynki, cały czas szukają sponsorów, którzy wspomogą 6-letnią kaliszankę.
Pomoc dla Ani Mrówczyńskiej - KLIKNIJ