W ostatnią sobotę przekroczył dozwoloną prędkość, mając 0,7 promila alkoholu we krwi.
W poniedziałek komendant wielkopolskich strażaków zawiesił Tomasza Banaszaka w czynnościach służbowych. Natomiast komendant główny zwolnił go ze służby - mówi Radiu "Poznań" Sławomir Brandt, rzecznik prasowy wielkopolskiej straży.
Podejrzewam, jestem głęboko przekonany, że to nastąpiło na wniosek, czyli raport samego zainteresowanego o zwolnieniu go ze służby. Wniosek został złożony do komendanta głównego
- mówi Sławomir Brandt.
Po 26 latach służby dotychczasowy komendant straży pożarnej w Gostyniu przeszedł na emeryturę. Jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca.