Podczas odprawy, niedoszły pasażer lotu Poznań - Londyn poinformował obsługę o tym, że w jego bagażu znajduje się granat. Pracownikom Ławicy nie było do śmiechu.
Dyżurni funkcjonariusze Straży Granicznej sprawdzili podróżnego pod kątem posiadania niebezpiecznych przedmiotów, ale niczego nie znaleźli.
Mężczyzna pomimo skruchy, został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych oraz skreślony z listy odlatujących.