W halach ringi dla psów są już gotowe. Czworonogi zobaczymy nie na czerwonym, ale na zielonym dywanie. Pasy wykładziny zostały rozklejone tak, by tworzyły kwadraty. Obok stoją już krzesła dla publiczności, a w środku każdego ringu przygotowano miejsce dla sędziego. - Poznańskie wystawy psów mają już 50-letnią tradycję. Na pierwszej wystawie 50 lat temu zgłoszono 460 psów, teraz jest ich ponad 4,5 tysiąca - mówi szef Związku Kynologicznego w Poznaniu Andrzej Mania.
Poznańska impreza to w zasadzie dwie wystawy - sobotnia i niedzielna. Na każdej psy będą rywalizować w kilku kategoriach. Sędziowie wybiorą między innymi najpiękniejsze szczenię, juniora i weterana wystawy. Pod koniec każdego dnia psy z różnych ras będą rywalizować o tytuł "Best in show", czyli najpiękniejszego psa wystawy.
Andrzej Kaźmierski i Andrzej Mania mówili o wystawie (zapis rozmowy do odsłuchania poniżej)